Forum  Strona Główna  

 


Forum Strona Główna -> Konkursy -> Konkurs na Komentatora Miesiąca sierpnia 2012 dział Debiuty
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Konkurs na Komentatora Miesiąca sierpnia 2012 dział Debiuty - Wysłany: Wto 0:22, 01 Maj 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


Zauważysz komentarz, który cię poruszył, dał wiele do myślenia?
Autorze, uznajesz post pod twoją historią za niezwykle pomocny, pożyteczny?
Chcesz nagrodzić właśnie za ten szczególny komentarz?

Tutaj tylko komentarze z działu Debiuty

Zgłoś go do nagrody Komentatora Miesiąca.



Terminy:
02->30/31 każdego miesiąca – zgłaszanie kandydatów oraz pochwał;
01->02 każdego następnego miesiąca – liczenie pochwał;
03 każdego miesiąca – nagradzanie zwycięzców;

Komentarz, który już ktoś polecił wystarczy zacytować (nawet sam tylko link) z dopiskiem "Chwalę".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zilidya dnia Czw 9:22, 02 Sie 2012, w całości zmieniany 8 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:54, 03 Maj 2012  
Tęczowa
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Na dokładkę dodam, że nagrodą jest specjalna, wyróżniająca ranga Komentatora Miesiąca.

Moje zgłoszenie do konkursu znajduje się pod linkiem: http://www.podtecza.fora.pl/debiuty,6/nz-przeklenstwo-krwi-3-aktual-28-04,21.html i jest to komentarz od Zilidyi

Cytat:
Wybacz, wpierw błędy, bo potem o nich zapomnę.

Cytat:
- Yavan... wywodzisz się z królewskiego rodu, dlatego jest to konieczne - urwał Itral nie mając zamiaru dalej tego tłumaczyć.

Przecinek po "Itral".

Cytat:
- Wybacz - rudzielec ułożył głowę na kolanach brata, całkowicie odrzucając złość, która jeszcze chwilę temu go ogarnęła.

Kropka po "wybacz" o "rudzielec" z dużej.

Cytat:
- Już dobrze... - szepnął odsuwając chustkę od ust.

Przecinek po "szepnął.

Cytat:
- Obiecuję! - objął go mocno, przylegając do torsu Itrala.

"objął" z dużej.

Cytat:
- Przestań. Nie potrzebuję litości. Odsuń się – Rudzielec wykonał rozkaz brata, a na jego twarzy widniał smutek.

Kropka po "odsuń się".

Cytat:
- Luai, bracie... Wybacz... - uniósł wzrok, patrząc na oddalającego się towarzysza.

"uniósł" z dużej.

Cytat:
Gruba warstwa białego puchu otulała cały krajobraz dokoła nich.

Literówka - dookoła.

Cytat:
- Nie... Nie rób tak... - głos rudzielca pełen był strachu i bólu.

"głos" z dużej.

Cytat:
- Jeśli dobrze pójdzie, to ich zatrzyma albo uwierzą, że pod tym śniegiem... khm! - ostry ból niespodziewanie wypełnił płuca Itrala, nie dając skończyć zdania.

"ostry" z dużej.

Cytat:
- Jak?! - teraz to młodszego brata wypełniła złość, cała ta sytuacja go przerażała. Kto chciał ich zabić i dlaczego?

"teraz" z dużej.

Dobra, to chyba tyle tej mniej lubianej części. Teraz przejdźmy do historii. Bardzo podobały mi sie opisy bohaterów, ich charakterystyka, wygląd, w ogóle całokształt, choć przypuszczam, że to dopiero szczyt góry lodowej. W końcu to dopiero początek.
Zaczynasz bardzo dobrze. Dawkujesz nam spokojnie, ale jednocześnie w narastającym napięciu nową przygodę.
Uwaga. Poproszę o dokładniejszy opis gdzie to wszystko się dzieje. Jakiś dokładniejszy obraz terenu. Jak na razie widzę ścianę śniegu i kawałek góry.
Okey, teraz muszę poczekać na resztę, by dowiedzieć się co stało się z wszystkimi bohaterami.


Chwalę za wytknięcie błędów, a później osłodzenie tego ciepłymi słowami, które na pewno dają autorowi mocnego kopa w cztery litery.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tęczowa dnia Czw 21:27, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 17:02, 04 Maj 2012  
Ann
Pochmurne niebo



Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Myśli
Płeć: Kobieta


Ciasteczko napisała
Cytat:
Bardzo przyjemny tekst jak na debiucik. Fajnie, że Twoim pierwszym tekstem był oneshot, od tego najlepiej zacząć Wink Tak na marginesie, to lubię tego typu narrację w miniaturkach, dzięki niej autorowi łatwiej oddać emocje w tekście.

Wypiszę teraz kilka błędów, popraw je w tekście, żeby innym jeszcze przyjemniej czytało się tekst Smile. Zdania wykopane w kolejności chronologicznej, żebyś nie miała problemów z odszukaniem ich.

Cytat:
Widzę twoje cudowne ciemnobrązowe, zamyślone oczy.

Przecinek zaginął.
Cytat:

Jesteś ode mnie o rok starszy, jesteś w ostatniej, trzeciej klasie...jest koniec roku...za kilka dni wakacje.

Po wielokropku nie postawiłaś spacji. (...)"trzeciej klasie... jest koniec roku... za kilka"(...) - tak to powinno wyglądać. W ogóle ten błąd pojawia się dosyć często. Po każdym znaku interpunkcyjnym robimy spację, dzięki temu milej i płynniej się czyta ;D
Cytat:

Zawsze w mojej pamięci będzietwój ówczesny wzrok.

Spacja zaginęła i połączyła wyrazy Wink

Cytat:
Co z tego, że mam piękny dom, wręcz mała wille, jestem bogaty

"Ą" się zgubiło i przez to powstał zupełnie inny wyraz. Małą, nie mała.

Z takich bardziej ogólnych, to pamiętaj że przed "albo" przecinka nie stawiamy, ale już przed "że" i "który" przecinek powinien, a nawet musi wystąpić. Niedługo dodam taki post do działu poprawnego pisania, więc będziesz mogła bardziej się zapoznać Wink
No i w opowiadaniach wszelkie zaimki (twoje, ci, jego, tobie itp.) piszemy z małej. W Twoim opowiadaniu bywało różnie.

Gdy to poprawisz, będziemy mieć na forum dobrą, debiutującą miniaturkę, tak więc mam nadzieję, że weźmiesz rady do serca Smile

Jak już mówiłam, tekst przyjemny, nawet jeżeli nie jest zbytnio radosny. Czekam w takim razie na drugą część Wink


Link: http://www.podtecza.fora.pl/debiuty,6/m-lub-nz-my-life,16.html

Chwalę za pomoc, wytknięcie błędów i natchnienie do dalszego pisania ^^

I jest to komentarz Ciasteczka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Pią 17:03, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:36, 04 Maj 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


Ome napisała:
Cytat:
Tak jak dziewczyny powyżej, zrezygnowałam z pomysłu wskazywania konkretnych błędów, bo cały tekst wymaga poprawek. Zamiast tego — ogólne uwagi:
-) błędna interpunkcja — albo nadużywasz przecinków, albo ich nie wstawiasz;
-) dzielisz na kilka zdań wypowiedź, która powinna być jednym zdaniem;
-) mieszasz czasem podmioty;
-) tekst właściwie jest pozbawiony stylu — właśnie przez ten natłok błędów;
-) szalenie pędzisz, przez co poszczególne wydarzenia traktujesz bardzo po łebkach;
-) brakuje opisów. Wszystko jest streszczeniem, nie ma natomiast przestrzeni, plastycznych wyglądów, porządnie pokazanych realiów;
-) psychologia postaci została potraktowana bardzo powierzchownie — trudno w nią uwierzyć. Do tego pewne elementy są nazbyt uproszczone, a potencjał, jaki daje wątek dziecka, które nie dostaje potrzebnej dawki miłości rodzicielskiej — ten potencjał został niewykorzystany;
-) dialogi są mało klimatyczne — przekazują informacje, ale nie przekazują emocji;
-) i ad emocji: przez tempo i błędy nie ma szans na pogrzebanie w emocjach.

Nie robisz za to w zasadzie błędów ortograficznych (zgrzytnęło mi jedynie „Mogło, by kogoś dziwić” — „mogłoby” pisze się łącznie), masz też pewien pomysł, który mogłabyś pokazać całkiem ciekawie. Sugerowałabym następujące kroki:
-) znalezienie bety — bezdyskusyjnie. I to takiej bety, która: a) sadystycznie rozgrzebuje teksty; b) naprawdę dobrze zna język; c) jest gotowa na sporo pracy. Bo tak, czeka Cię — Was — sporo pracy, ale sądzę, że warto;
-) cokolwiek napiszesz, odłóż, odczekaj minimum parę dni, wróć, popraw, odłóż, odczekaj, wróć, popraw. Na obecnym etapie proponuję powtarzać ten zestaw czynności minimum kilka razy;
-) opisuj przestrzenie, ludzi — niech to wszystko będzie plastyczne;
-) skup się na psychice postaci, przemyśl ją, przeczytaj jakąś książkę z psychologii; daj postaci trochę w sobie posiedzieć i pokazać się dokładniej w Twojej wyobraźni;
-) zwolnij. Pewnych rzeczy nie musisz opisywać, pewne rzeczy lepiej pokazać nie na zasadzie chronologii, a na przykład wspomnień — pewne rzeczy zaś wymagają więcej czasu, miejsca i uwagi, niż dotąd im poświęciłaś.
Popieram to, co napisałaś powyżej — nie poddawaj się. Myślę, że mogłabyś napisać ten tekst od nowa, ale — poza znalezieniem bety — radziłabym podzielenie go na dwie części: w pierwszej pokazałabyś dzieciństwo i dorastanie chłopców, w drugiej natomiast moment, w którym rozmawiają o wyborze szkoły, zdają sobie sprawę ze swoich uczuć i zaczynają walczyć o to, by być razem. Proponuję rozdzielenie tego, bo podejrzewam, że ułatwiłoby Ci to pracę.
Na koniec — jestem pełna szacunku dla Twojej umiejętności przyjmowania merytorycznej krytyki. To naprawdę jest trudna sztuka.



http://www.podtecza.fora.pl/debiuty,6/m-the-sandpit,45.html

Chwalę.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 13:12, 05 Maj 2012  
Kohaku
VIP
VIP



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta


Zilidya napisał:
Wybacz, wpierw błędy, bo potem o nich zapomnę.

Cytat:
- Yavan... wywodzisz się z królewskiego rodu, dlatego jest to konieczne - urwał Itral nie mając zamiaru dalej tego tłumaczyć.

Przecinek po "Itral".

Cytat:
- Wybacz - rudzielec ułożył głowę na kolanach brata, całkowicie odrzucając złość, która jeszcze chwilę temu go ogarnęła.

Kropka po "wybacz" o "rudzielec" z dużej.

Cytat:
- Już dobrze... - szepnął odsuwając chustkę od ust.

Przecinek po "szepnął.

Cytat:
- Obiecuję! - objął go mocno, przylegając do torsu Itrala.

"objął" z dużej.

Cytat:
- Przestań. Nie potrzebuję litości. Odsuń się – Rudzielec wykonał rozkaz brata, a na jego twarzy widniał smutek.

Kropka po "odsuń się".

Cytat:
- Luai, bracie... Wybacz... - uniósł wzrok, patrząc na oddalającego się towarzysza.

"uniósł" z dużej.

Cytat:
Gruba warstwa białego puchu otulała cały krajobraz dokoła nich.

Literówka - dookoła.

Cytat:
- Nie... Nie rób tak... - głos rudzielca pełen był strachu i bólu.

"głos" z dużej.

Cytat:
- Jeśli dobrze pójdzie, to ich zatrzyma albo uwierzą, że pod tym śniegiem... khm! - ostry ból niespodziewanie wypełnił płuca Itrala, nie dając skończyć zdania.

"ostry" z dużej.

Cytat:
- Jak?! - teraz to młodszego brata wypełniła złość, cała ta sytuacja go przerażała. Kto chciał ich zabić i dlaczego?

"teraz" z dużej.

Dobra, to chyba tyle tej mniej lubianej części. Teraz przejdźmy do historii. Bardzo podobały mi sie opisy bohaterów, ich charakterystyka, wygląd, w ogóle całokształt, choć przypuszczam, że to dopiero szczyt góry lodowej. W końcu to dopiero początek.
Zaczynasz bardzo dobrze. Dawkujesz nam spokojnie, ale jednocześnie w narastającym napięciu nową przygodę.
Uwaga. Poproszę o dokładniejszy opis gdzie to wszystko się dzieje. Jakiś dokładniejszy obraz terenu. Jak na razie widzę ścianę śniegu i kawałek góry.
Okey, teraz muszę poczekać na resztę, by dowiedzieć się co stało się z wszystkimi bohaterami.


Chwalę Smile http://www.podtecza.fora.pl/debiuty,6/nz-przeklenstwo-krwi-3-aktual-28-04,21.html


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:16, 06 Maj 2012  
Kohaku
VIP
VIP



Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta


Chwalę Ome Smile http://www.podtecza.fora.pl/debiuty,6/nz-przeklenstwo-krwi-3-aktual-28-04,21-15.html


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:24, 01 Cze 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


I mamy remis. Po tyle samo pochwał Ome i Zilidya.


Zapraszam do komentowania i chwalenia.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:58, 28 Cze 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


jett napisał:
Cytat:
Będąc w szale przeprowadzki, przed samym finiszem właściwie - więc w tym najgorszym punkcie, miałam zamiar w ramach odpoczynku przeczytać tylko jeden rozdział, ale się nie dało. "Przekleństwo krwi" intryguje, wciąga i sprawia, że chce się czytać dalej rozdział za rozdziałem.

Pierwsze słowo, jakie mi się tutaj nasuwa, to: intensywne. Intensywność jest zarówno w akcji, jak i w opisach. Te rozdziały, chociaż niezbyt długie, są pełne emocji: emocji rodzeństwa względem siebie, emocji związanych z rodową historią: przeszłością i teraźniejszością, emocji napadu i ucieczki, i walki, i tych strażników, którzy przychodzą z ratunkiem. Akcja przedstawiona w pierwszych rozdziałach sama w sobie nie jest skomplikowana: mamy podróż, przerwaną atakiem zbójców, próbę ucieczki, wreszcie walkę o życie i pomoc w postaci Nuvatha i Luaia, a to wszystko w jednej scenerii. Ale wokół tego prostego, zdawałoby się, zdarzenia wspaniale budujesz i odkrywasz swój świat i bohaterów. Bo mamy już silną więź łączącą braci, wgląd w ich ród, chorobę Itrala z wszelkimi jej konsekwencjami tak osobistymi, rodzinnymi, jak i politycznymi, tajemnicę związaną z tą chorobą (i jak dla mnie genialny jest ten rozdział pomiędzy sposobem, w jaki Itral postrzega swoją słabość, i tym, co widzi (wie) Luai, gdy odkrywa Pieczęć Krwi), intrygę - bo czy na drodze to rzeczywiście byli zbójcy?

Poza tym, że bardzo plastycznie, szczegółowo, ale przy tym z umiarem i bez przynudzania prowadzisz opisy, które naprawdę są mocną stroną tego tekstu, to równie zgrabnie nakreślasz bohaterów. Nie rozumiem, dlaczego uważasz ich kreację za swój słaby punkt. Są zróżnicowani - przynajmniej głównej czwórki, pokazanej w tych rozdziałach, nie da się między sobą pomieszać. Nie dostrzegam też w nich "papierowatości" - i nie przypuszczam, żeby takie coś miało wystąpić w przyszłości. Najbardziej spodobał mi sie Nuvath - nie wiem, czy to będzie stały punkt w jego zachowaniu, ale ujął mnie krnąbrnością i takim nieznacznym rozdźwiękiem między tym, czego oczekuje od niego jego zakon (i czemu z pewnością sam bardzo nie chce się sprzeciwiać), a tym, co ta jego zagrożona bluźnierstwami dusza chciałaby dla niego samego. Yavan zaimponował mi odwagą, gdy próbował walczyć z napastnikami i gdy z determinacją ruszył na pomoc bratu. Widać w nim charakter. Itral generalnie bardzo mnie intryguje; szanuję jego wybory i to, w jaki sposób przyjmuje konsekwencje "przekleństwa", które przecież nie jest jego winą. Natomiast u Luaia, o którym na razie mam najmniej do powiedzenia, podoba mi się jego opanowanie i spokój. Mam wrażenie, że Nuvath ma szczęście, że właśnie jego ma za towarzysza.

W trzech słowach, krótko: podoba mi się. Mam zamiar śledzić "Przekleństwo Krwi". Pozdrawiam!



Chwalę.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:18, 07 Lip 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


Koniec miesiąca minął dawno, więc wypada pogratulować nowemu Komentatorowi miesiąca - jett.

Jednocześnie rozpoczynamy nowy miesiąc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zilidya dnia Sob 10:19, 07 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post Lipiec 2012 - Wysłany: Pon 11:05, 23 Lip 2012  
justusia7850
Chłodny podmuch



Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta


Komentarz Zil do Never Be The Same
Cytat:
Będę niestety krytyczna, więc musisz mi to wybaczyć. Przypuszczam, że z tego powodu nie ma tu jeszcze komentarza, bo to jest życzenie, więc poświęciłaś swój czas, aby go spełnić i nikt nie chce cię urazić.
Chcesz jednak konstruktywnego posta, więc postaram Ci się go dać.
Po pierwsze – zalecam zmienić betę, bo ta nie za bardzo się postarała. Bez obrazy, standardowy Word zrobiłby to lepiej. Może to przyjaciółka i nie chciała ingerować w twój styl, a tego niestety mu trzeba. Jest sztywny, podręcznikowy do bólu, nazywany wręcz blogaskowym.
Do tekstów fanfikowych bierz osobę, która chociaż zna podstawy, w tym wypadku potrzebna była znajomość magii Pokoju Życzeń. Komnatę tę wywołuje się trzykrotnym przejściem po korytarzu z ogromną chęcią czegoś, na przykład potrzeba pokoju, w którym chcesz mieć spokój i ciszę (Harry Potter i Zakon Feniksa). Kolejne – Pokój Życzeń nie dostarcza wody (deszcz, którym przemókł Harry) i żywności (herbata)( Harry Potter i Insygnia Śmierci).

Lokomotor mortis – klątwa związanych nóg.
Priori incantatem - wywołuje retrospekcję zaklęć danej różdżki, do rzucenia których posłużyła.
Do ściągnięcia zaklęcia służy Finite. Kończy działanie niektórych zaklęć (np.Tarantallegra). Inną formą tego zaklęcia jest Finite Incantatem (powoduje znikanie lub rozpryskiwanie się metalowych rzeczy, lub uzdrawia poszkodowanego po działaniu zaklęcia Tarantallegra).
Relashio - jest to zaklęcie uwalniające (niszczy nawet bardzo twarde obiekty wystrzeliwując strumień ognia)
Kłania się Wikipedia HP

Styl, mogłabym powiedzieć, że kuleje, ale nie - on jeździ na wózku. Naprawdę delikatniej nie da się tego ująć. Dopiero po trzecim razie doszłam, do czego ci chodziło w tym tekście. Początkowo zastanawiałam się, czy to może jednak jakaś parodia, albo badfick – wiesz, specjalnie napisany źle.
Błędów interpunkcyjnych ci nie wypiszę, to nie ma sensu, może komuś innemu będzie się chciało. Większość zdań ma stylistykę tak ujętą, że nie wiem, o co chodzi.

Cytat:

Kanapa była beżowa i tego samego koloru dwa fotele oraz był kremowy dywan a na nim stolik szklany obity czarnym drewnem,

Obity drewnem?

Cytat:
Nie chcieli nawet mówić Harry’emu, że mają się ku sobie. To, w tej chwili wydało się wisienką na torcie. Teraz był ważny Harry i nikt inny

Ron i Hermiona są wisienką na torcie. W takim razie skoro Harry jest ważniejszy, to jest? Pestką? Ogonkiem?

Rozumiesz o co mi chodzi?

Słuchając piosenki, do której pisałaś życzenie, spodziewałam się angsta i to może nawet mocnego, niestety nie udało ci się. Jednak nie poddawaj się, poszukaj lepszej bety, która nie będzie się bała wytknąć ci błędów w Twoim stylu i go poprawi, a ty nauczysz się lepiej oddawać to, co chcesz pokazać w opowiadaniach.


Chwalę: (Klik)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 9:18, 02 Sie 2012  
Zilidya
VIP
VIP



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wenopolis
Płeć: Kobieta


Wypada zakończyć KM llipca.
Trochę głupio pisac, że się wygrało, ale cóż.
Zwyycięzcą KM lipca jest Zilidya.

A teraz zapraszam o chwalenie komentatorów na sierpień.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Strona Główna -> Konkursy -> Konkurs na Komentatora Miesiąca sierpnia 2012 dział Debiuty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin