Forum  Strona Główna  

 


Forum Strona Główna -> Dyskusje -> Czy bycie LGBT nobilituje czy uwłacza?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Czy bycie LGBT nobilituje czy uwłacza? - Wysłany: Sob 13:41, 01 Wrz 2012  
Sara R.
Obłok



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta


Tomasz Raczek i Mateusz Dzierżyński fragment rozmowy:
[link widoczny dla zalogowanych]

(...)

MD: Zmieńmy troszkę temat. "Tak, jestem gejem. Nie zamierzam robić z tego tajemnicy." - medialny coming out jak się patrzy. Co Cię do tego skłoniło? Wielu twierdzi, że nie powinno się o tym mówić. Tabu, tabu, tabu, własne brudy należy prac we własnych domu - powtarzają w kółko. Ty też uważasz, że jest to przejaw zwykłej zaściankowości i wyuczonego w domu zamknięcia na problemy swoje i innych. Młodzież zaczyna się przeciw temu buntować, a co Ty o tym sądzisz? Walczyć o to, czy nie walczyć? Oto jest pytanie...

TR: Dulszczyzna jest w polskich rodzinach głęboko zakorzeniona. Do hipokryzji namawiają prawicowi politycy i urzędnicy kościelni: róbcie sobie, co chcecie w swoich czterech ścianach, byle się z tym nie afiszować. Bzdura! Albo się jest gejem, albo nie. Nie ma czegoś takiego jak w domu gej, a na zewnątrz nie gej. Pozoranctwo, odgrywanie kiepskiej sztuki "normalności" kończy się zwykle nie tylko psychicznym kaleczeniem innych, ale przede wszystkim trwałym pozbawieniem siebie szczęścia w życiu. I to w imię czego? Żeby ludzie nie gadali? A cóż to za beznadziejny powód!

MD: Co sądzisz o innych gejach udzielających się w naszych mediach? Powoli następuje swoisty boom na ujawnianie się. Homoseksualiści wyrastają jak grzyby po deszczu np. Robert Biedroń, Michał Witkowski... Jak myślisz, czym się według Ciebie kierują? Potrzebą chwilowego skandalu i popularności, czy raczej pragną coś zmienić w sposobie myślenia rodaków?

TR: Nie widzę żadnego boomu. Dziwię się nawet, że go nie ma. Nie ma spektakularnych coming outów, mimo że przykład mój i mojego partnera powinien do tego zachęcać. Biedroń, Poniedziałek, Witkowski to są nieliczni, którzy się odważyli. I to już dawno temu. Tymczasem hipokryzja nadal jest obowiązującym standardem w życiu polskich gejów...

(...)

To w sumie prawda, nie ma boomu na coming out, ale kiedy on już nastąpi (nie koniecznie z własnej woli - Biedroń) co to oznacza dla wychodzącego z szafy?
Osobiście dopóki nie okazało się, że Poniedziałek jest gejem nie było go nigdzie poza TV mojej babci (czyli we wszystkich programach promujących serial, w którym gra), a potem nagle jest wszędzie, dowiaduje się więcej o jego karierze, że w sumie facet inteligentny, gra w teatrze. Podobnie Raczek - nikt, kto się nie interesował kulturą nie miał pojęcia co to za jeden póki "nie został" gejem.
Z drugiej strony, kiedy Poniedziałek wyraził swoją opinię o kimś tam,albo czymś, nie pamiętam dokładnie, ale pamiętam reakcję - najważniejszą informacją było to, że obraził, że nie zachwyca się jak cała reszta społeczeństwa i że jest gejem (jakby posiadanie własnego, odmiennego od większości, zdania miało ścisły związek z homoseksualizmem).
Jak uważacie, jak to jest?
Czy bycie osobą o innej orientacji niż ta najpopularniejsza dodaje znanym osobom, odejmuje?
A ile znaczy dla zwykłych ludzi homoseksualnych, którzy nie brylują na salonach?
Jaka jest wasza odpowiedź na pytanie pana Dzierżyńskiego?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sara R. dnia Sob 13:44, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Strona Główna -> Dyskusje -> Czy bycie LGBT nobilituje czy uwłacza? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin